Kronika

Wycieczka do Obserwatorium AP na Suhorze



  Poranek 25 września przywitał nas mgłą i temperaturą 7oC. Mimo złych prognoz pogody wsiedliśmy na Dworcu PKS w Krakowie, do autobusu odjeżdżającego do Koninek. Stamtąd mieliśmy dotrzeć na jeden ze szczytów Gorczańskiego Parku Narodowego - Suhorę (1000m n.p.m.).
   Po dotarciu do Koninek wszystkich uczestników zachwyciła pięknie rozpoczynająca się "góralska" jesień. Wszystkie najciekawsze chwile i najpiękniejsze krajobrazy zapisywał na zdjęciach mgr Mieczysław Hankus. Mimo mgły widać było sąsiednie szczyty pokryte lasami. Z wielkim trudem, lecz z uśmiechem na twarzy, wychodziliśmy stokiem narciarskim na szczyt góry Tobołów (914m n.p.m.), gdzie mieści się górna stacja kolejki linowej.
  Ze szczytu Tobołowa rozpościerał się widok na całe pasmo Porębskich lasów. Niestety mgła utrudniała dostrzeżenie takich szczytów jak Turbacz czy Obidowiec. Rezolutnie
i z wyraźną ulgą na twarzy skierowaliśmy się na nasz główny cel wyprawy - Suhorę. Po dwudziestu minutach spokojnego marszu po Gorcach, z pomiędzy drzew wyłonił się zarys kopuły Obserwatorium Astronomicznego Akademii Pedagogicznej w Krakowie - nareszcie jesteśmy. Suhoro witaj!
  Zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci przez pracowników: mgr Dorotę Kozieł i mgr Marka Dróżdża. Kilka minut później naszym oczom ukazał się drugi, co do wielkości w Polsce teleskop zwierciadłowy. Pod kopułą wysłuchaliśmy informacji dotyczącej obserwacji, jakie wykonuje się w tymże Obserwatorium Astronomicznym oraz kilka ciekawych historii związanych z samą placówką. Informacje te przedstawili nam: mgr Monika Chudy - nasz kierownik wycieczki, która przez okres studiów na Akademii Pedagogicznej w Krakowie, była związana z Obserwatorium oraz mgr Marek Dróżdż, który jest wieloletnim pracownikiem Obserwatorium.
  Po wysłuchaniu tych informacji i odpowiedzi na nasze pytania udaliśmy się do pomieszczeń gdzie prowadzony jest nadzór techniczno-komputerowy obserwacji. Następnie mgr Dorota Kozieł opowiedziała nam jak redukuje się dane obserwacyjne.
Wpisując się do kroniki podziękowaliśmy za możliwość zwiedzenia Obserwatorium całej Katedrze Astronomicznej w Krakowie i obiecaliśmy, że jeszcze tutaj wrócimy. Po posileniu się kanapkami i gorącą herbatą, ze względu na złe warunki pogodowe postanowiliśmy zejść ze szczytu tą sama drogą, co szliśmy. Chociaż droga była ta sama, to przygody były inne. Baca ze stadem owiec, którego spotkaliśmy, przygotowywał się do robienia "bramy" Młodej Parze.
Grupa nasza nie była zbyt liczna, ale za to atmosfera panowała jak w rodzinie. W wycieczce wzięli udział: Michał Klepka, Dawid Sułek, Dawid Knara, Bartosz Kulera, Olga Walczak, Hanna i Artur Krupińscy, Iwona Kacprzak i Leszek Zieniuk oraz nauczyciele: Mieczysław Hankus i Monika Chudy.


Wychodzimy na górę


Odpoczynek na szczycie


Obserwatorium


Przy teleskopie


Nasza grupa

Gryzą??

Opracowanie tekstu: M. Chudy
Foto: M. Hankus
Strona WWW: D. Pasternak



Znajdujesz się na stronach Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach