Kronika

Letnia
Ekspedycja Astronomiczna - Lubomir 2002A



29 lipca 2002 - sprawozdanie z Ekspedycji

   W dniach od 1 do 10 lipca 2002 odbyła się kolejna letnia Ekspedycja na Lubomir poświęcona obserwacjom gwiazd zmiennych zaćmieniowych. Ekspedycja została zorganizowana przy współpracy z Polskim Towarzystwem Miłośników Astronomii (PTMA) oraz Obserwatorium Astronomicznym Akademii Pedagogicznej na Suhorze. Dzięki dobrej pogodzie z dziewięciu nocy jakie mieliśmy do dyspozycji aż 5 było obserwacyjnych. Tu z dala od miejskich świateł są wręcz wymarzone warunki do obserwacji odległych głębin kosmosu. W pogodną letnią noc jasna wstęga Drogi Mlecznej przecina nieboskłon od południowego horyzontu przez zenit aż po północny. A ilość widocznych gwiazd przyprawia o zawrót głowy - to naprawdę niezapomniany widok. Nie przypadkiem to miejsce wybrano już w latach dwudziestych ubiegłego stulecia na założenie górskiej stacji astronomicznej Obserwatorium Astronomicznego UJ, która miała być zalążkiem planowanego Narodowego Instytutu Astronomicznego. Niestety wojna zniweczyła te zamierzenia i położyła kres istnieniu stacji obserwacyjnej na Lubomirze. Ale od roku 1980 PTMA zaczęło organizować na Lubomir letnie ekspedycje astronomiczne. Obserwacje gwiazd zmiennych są dziś na świecie najbardziej popularną i przynoszącą największe naukowe rezultaty - dyscypliną obserwacyjną w astronomii amatorskiej. Prawie każdy bez względu na wiek może wykonywać pożyteczne - naukowe obserwacje astronomiczne. Dla młodzieży z kół astronomicznych, które prowadzę wakacyjne ekspedycje są jedyną szansą na zastosowanie teoretycznej wiedzy jaką zdobywała w ciągu roku szkolnego w praktyce - do obserwacji astronomicznych. Przy tej okazji mogła sobie przypomnieć wiele ciekawych rzeczy na ten temat, np. dlaczego i w jaki sposób niektóre gwiazdy zmieniają jasność, jakimi metodami mierzy się jasność gwiazd oraz w pogodną noc można było wreszcie całą tę wiedzę zastosować w praktyce do wyznaczania jasności poszczególnych gwiazd zmiennych i co najważniejsze można obserwacje prowadzić do rana i nie trzeba się martwić, że musi się wcześnie wstać do szkoły. Zanim jednak można było dokonać pomiaru jasności danej gwiazdy należało ją najpierw znaleźć ją pośród tysięcy a właściwie milionów słabych punkcików świetlnych rozsianych po ciemnym niebie. Tu niezbędna okazała się wiedza i praktyka nabyta przez uczestników zajęć kóła astronomicznego w ciągu całego roku szkolnego. Konieczne też są do tego celu odpowiednie mapy nieba, atlasy i katalogi.

Przygotowanie do obserwacji Słońca
Przygotowanie do obserwacji Słońca

Już obserwujemy Słońce
Już obserwujemy Słońce

Testujemy lunetkę myśliwską...
Testujemy lunetkę myśliwską...

... i MTO
... i MTO

   Oprócz gwiazd zmiennych próbowaliśmy zaobserwować zakrycie jasnej gwiazdy przez Księżyc ale tu chmury przeszkodziły w najważniejszy momencie. Udało nam się za to zaobserwować liczne błyski satelitów Irydium - niektóre nawet zostały zarejestrowane na zdjęciach i taśmie video. Również obserwowaliśmy meteory ale nie było ich zbyt dużo. Natomiast w każdy pogodny dzień obserwowaliśmy plamy słoneczne na ekranie podłączonym do teleskopu i wyznaczaliśmy na ich podstawie tzw. liczbę Wolfa - wskaźnik plamotwórczej aktywności Słońca. Liczba Wolfa utrzymywała się na średnim poziomie, gdyż właśnie kończy się maksimum jego aktywności słonecznej, chociaż ciągle może ono sprawiać jeszcze niespodzianki w postaci nagłych wzrostów aktywności i związanych z nimi wybuchów i rozbłysków, które mogą z kolei wywoływać burze magnetyczne na Ziemi i generować piękne zorze polarne widoczne niekiedy nawet na naszych szerokościach geomagnetycznych. Uczestnicy poznawali również niektóre ciekawe obiekty letniego nieba próbując samodzielnie odszukiwać je przy pomocy teleskopów i lornetek. Do najpiękniejszych zaliczały się M13 - gromada kulista w Herkulesie, M27 mgławica planetarna w Lisku oraz M31 - Wielka galaktyka w Andromedzie. Problemu przysparzała w tych poszukiwaniach niezwykła ilość gwiazd widocznych w doskonałych warunkach - znacznie lepszych niż miejskie, która to utrudniała początkującym rozpoznawanie gwiazdozbiorów.

Nasza grupa
Nasza grupa

    Wykonywano też fotografie nieba w tym wschody Słońca - niestety obserwacje wschodów były możliwe dopiero ze szczytu Lubomira a po nocy obserwacyjnej mało kto miał ochotę i siłę wyruszać na górski szlak i dźwigać ciężki sprzęt wczesnym świtem 150 m powyżej naszej polany. Do dyspozycji mieliśmy główny instrument MOA - Teleskop Meniskas 180/1800 (systemu Maksutova-Cassegraina), ekspedycyjne teleskopy z Obserwatorium UJ (150/2250 Maksutow-Cassegrain) oraz PTMA (refraktory Zeissa 11/167 i 8/120), prywatny Teleobiektyw MTO 1100, teleobiektywy z MOA 4/300 i 5,6/500 oraz lornetki 10x50 i 20x60.

Wschód Słońca
Wschód Słońca

    Niestety nie obyło się też bez problemów - głównie technicznych: w polowych warunkach nie sprawdził się delikatny sprzęt elektroniczny - DCF (odbiornik wzorcowych sygnałów czasu z zegara atomowego w Hanowerze) i Inserter (urządzenie pozwalające wprowadzić te sygnały do rejestrowanego obrazu z kamery CCD). Posiadane wersje tych urządzeń okazały się praktycznie nieprzydatne w trudnych warunkach ekspedycyjnych ze względu na wrażliwość na wilgoć (która często towarzyszy nocnym obserwacjom) i zakłócenia elektromagnetyczne generowanym przez inne urządzenia - jak monitor czy generator elektryczny. W przyszłości na tego typu ekspedycjach konieczny jest sprzęt działający niezawodnie w każdych warunkach. Niestety na razie nie stać nas na lepszy sprzęt i pozostaje nam liczyć na to że podczas obserwacji noc będzie sucha. Bardzo przydałaby się też nowa wysokoczuła kamera CCD, która pozwoliłaby na zwiększenie kilkukrotnie ilości dostępnych do obserwacji zjawisk i obiektów. Obecnie posiadaną kamerą obserwujmy średnio jedno zakrycie gwiazdy przez Księżyc na miesiąc ze względu na mały zasięg.

   Urozmaiceniem przygotowań do obserwacji i samych obserwacji były piesze wędrówki do wsi po chleb, oraz na szczyt Lubomira i na polanę Kudłacze gdzie, na weekend zjechali krakowscy miłośnicy astronomii z bardzo dużym teleskopem systemu Newtona 35/180. Na niewielkim skrawku dość prostej łąki rozgrywaliśmy mecze piłki nożnej. W pochmurne wieczory natomiast zasiadaliśmy przy ognisku. Mieliśmy też licznych gości: Pana Janusza Jagłę Dyrektora MOA z żoną, który wizytował ekspedycję i dowiózł prowiant i wodę pitną, rodziców jednego z uczestników, oraz kilkadziesiąt innych osób, które skorzystały z teleskopowych pokazów nieba.

   Podsumowując - ekspedycja ta zalicza się do bardziej udanych pod każdym względem - gdyż osiągnięto cele jakie sobie postawiono głównie dzięki pogodzie i pomocy sponsorów.

   W ekspedycji udział wzięli członkowie kół astronomicznych z Wieliczki, Kłaja i Niepołomic: Grzegorz Dąbroś, Maciej Grochal, Jakub Iskra, Grzegorz Kasprzycki, Karolina Kuc, Wojciech Strach, Anna Trębacz, Piotr Trębacz, Łucja Urban oraz niżej podpisany.

   Plany na przyszłość:
Większość uczestników postanowiła powrócić na Lubomir podczas najbliższego nowiu Księżyca - czyli już na początku sierpnia w celu kontynuacji obserwacji gwiazd zmiennych oraz obserwacji najciekawszego letniego wydarzenia na niebie - spotkania Ziemi z słynnym rojem meteorów Perseidami, które w tym roku przypada w nocy z 12 na 13 sierpnia. Mamy nadzieję, że pogoda i tym razem dopisze. Na dalszą przyszłość - zamierzamy pod koniec roku przeprowadzić obserwacje najciekawszego i najpiękniejszego zjawiska astronomicznego jakie można na Ziemi oglądać - całkowitego zaćmienia Słońca w Australii.

   Podziękowania:
Szczególne podziękowania pragniemy w tym miejscu złożyć Panu Stanisławowi Kracikowi Burmistrzowi Miasta i Gminy Niepołomice za sfinansowanie części kosztów transportu ludzi i sprzętu oraz Panu Markowi Ciastoniowi Prezesowi GS Samopomoc Chłopska za pomoc w postaci nieodpłatnie przekazanych produktów spożywczych oraz Państwu Jasiewiczom i Michalakom z Węglówki za okazaną gościnność.

Ekspedycję przygotował i prowadził Aleksander Trębacz



6 lipca 2002 - fotoreportaż z obozu

   Na polanie pod wierzchołkiem góry Lubomir (904 m. n.p.m.) jak co roku rozłożyliśmy swoje namioty. Pod kierunkiem doświadczonego nauczyciela Aleksandra Trębacza prowadzimy tutaj obserwacje zjawisk zachodzących na sferze niebieskiej. Miejsce wybraliśmy nieprzypadkowo - w latach międzywojennych mieściła się tu Zamiejska Stacja Obserwacyjna Obserwatorium Krakowskiego. Jak na razie pogoda dopisuje, trzy z pięciu nocy były pogodne. Obserwowaliśmy m.in. gwiazdy zmienne zaćmieniowe Beta Lyrae, TW Draconis, SX Lynxis, próbowaliśmy również zarejestrować zakrycie gwiazdy piątej wielkości przez Księżyc. Korzystając z wcześniejszych przewidywań (efemeryd) podziwialiśmy błyski satelitów Iridium oraz przeloty innych satelitów. W pogodne dni obserwowaliśmy plamy na Słońcu, a także jasno świecącą planetę Wenus. W trakcie obozu nagrywamy film obrazujący jego przebieg. Humory wszystkim dopisują apetyty również. W sobotę obóz wizytował dyrektor Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach, Mieczysław Jagła, który dowiózł zapasy żywności i wody mineralnej ufundowane przez sponsorów. Ten obóz dobiega już końca, a następny - w tym samym miejscu - odbędzie się w sierpniu.


Rozkładamy teleskopy
Rozkładamy teleskopy

Ustawiamy teleskop na Wenus
Ustawiamy teleskop na Wenus

Dzienne obserwacje Wenus
Dzienne obserwacje Wenus

Kuchnia obozowa
Kuchnia obozowa

Nasze teleskopy
Nasze teleskopy

Widok na obóz
Widok na obóz

Widok z polanki
Widok z polanki

Uczestnicy obozu razem z dyrektorem
Uczestnicy obozu razem z dyrektorem MOA




Strona główna | O obserwatorium | Niebo - aktualności | Nasze obserwacje | Nasza galeria
Pokazy, odczyty | Plany | Kronika MOA | Konkursy | Pogoda | Linki | Nasze banery
Sekcje MOA: Astronomiczna | Multimedialna | Informatyczna | Internetowa | Fotograficzna | Szachowa | Sportowa | Motocyklowa
Kontakt: moa@home.pl | Jak dojechać | Warunki reklamy | Dla sponsorów | Nasi Sponsorzy

Znajdujesz się na stronach Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach